Dzisiaj już tradycyjnie dres, lecz tym razem w towarzystwie kwiatów :)
W końcu to już wiosna! Pierwszy raz od wielu miesięcy uszyłam coś z gotowego wykroju. Zazwyczaj rysuję sama, ponieważ idzie to sprawniej i nic nie muszę później modyfikować. A drugi powód jest taki, że Burda bardzo obniżyła standardy moim zdaniem i już jej zwyczajnie nie kupuję. Niedawno skusiłam się za to na inne czasopismo z wykrojami i ta tunika to pierwsza rzecz w serii ciuchów z wykrojów :)
boska!!! te kolorki...
OdpowiedzUsuń:)
Mega piękna i oryginalna
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe rozwiązanie z tym połączeniem dresówki z żakardem Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczna tunika, bardzo fajnie wyglądają kwiaty w połączeniu z szarą dresówką. Pozdrawiam! http://vaylebyme.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń