niedziela, 7 grudnia 2014

Skórzany plecak raz jeszcze






3 komentarze:

  1. Na początek to najlepiej jakiś prosty singer, silvercrest, janome albo brother. Odradzam lucznika, teraz to zwykla zabawka :) powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny ten plecak. Z chęcią też taki bym sobie uszyła ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne faktury i kolory skór - osobiście uwielbiam :-) Plecak wyszedł Ci rewelacyjny. Jakoś nie mogę się przemóc i uszyć wreszcie dla siebie coś ze skóry, a Ty mnie skutecznie zachęciłaś :-)

    OdpowiedzUsuń