czwartek, 5 grudnia 2013

Dresowa sukienka

Nie wiem, która to już odsłona sukienki z dresu, ale ta jest najbardziej w moim stylu :) Rękawy powstały z resztek czarnej pikowanej dzianiny. Sukienka miała być wygodna, długa i ciepła. Misja wykonana :)




4 komentarze:

  1. Fajna sukieneczka i na pewno wygodna. Spróbowałabym jeszcze doszyć pasek z tej czarnej pikowanej tkaniny, jeśli jej zostało;) Wydaje mi się, że przewiązana też by fajnie wyglądała.

    OdpowiedzUsuń
  2. jest przeboska! Co nie zajrzę do Ciebie, to takie smakołyki spotykam, że aż chce się szyć. Chyba wreszcie kupię owerloczka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :) też właśnie marzę o własnym owerloku :)

      Usuń
  3. super, a ja bym chciała jakąś taką ciepłą, prostą, dresową sukienkę, ale jakoś ciężko mi taką znaleźć :(

    OdpowiedzUsuń